Maliny to jedne z najpopularniejszych owoców w polskich ogrodach. Dzieje się tak nie tylko ze względu na ich walory smakowe czy prozdrowotne, lecz także na łatwość uprawy. Z ich pielęgnacją poradzą sobie nawet osoby rozpoczynające przygodę z ogrodnictwem. Pamiętajmy jednak, że wstępem do udanej uprawy tych owoców jest odpowiedni czas sadzenia. Kiedy więc najlepiej sadzić maliny, by ułatwić im przyjęcie się i móc cieszyć się obfitymi zbiorami? Zapraszamy do lektury artykułu.
Odmiany malin
Myśląc o rozpoczęciu uprawy malin, warto na początek zapoznać się dostępnymi odmianami. Do dyspozycji mamy maliny letnie oraz jesienne.
Odmiany letnie – owocują między czerwcem a sierpniem na dwuletnich pędach. Po zakończeniu zbiorów konieczne jest przycięcie u nasady pędów, które wydały owoce, ponieważ nie powtarzają owocowania. Maliny są duże o intensywnym smaku. Najpopularniejsze odmiany malin letnich to: Benefis, Laszka, Glen Moy czy Glen Ample.
Odmiany jesienne – owocują od sierpnia do października. Owoce pojawiają się zarówno na pędach jednorocznych, jak i starszych. Maliny są nieco mniejsze, ale charakteryzują się tak samo intensywnym smakiem i aromatem. Odmiany jesienne bardzo chętnie wybierane są przez osoby początkujące. Należą do nich między innymi: Autumn Bliss, Fall Gold, Polana czy Poranna Rosa.
Wybór sadzonek
Sadzonki malin kupimy bez problemu zarówno w licencjonowanych szkółkach, jak i w sklepach ogrodniczych. Najczęściej spotkamy sadzonki w doniczkach lub z odkrytym systemem korzeniowym. Te pierwsze dostępne są w sprzedaży przez cały sezon, z kolei te drugie zwykle pojawiają się wyłącznie jesienią i wymagają szybkiego posadzenia w gruncie.
Wybierając sadzonki, zwróćmy uwagę na ich stan. Bardzo ważne jest, by na roślinie nie występowały żadne oznaki choroby. Upewnijmy się także, że wybrana sadzonka maliny spełnia nasze wymagania co do pory owocowania czy koloru owoców. Nie bez znaczenia jest również wiek sadzonek. Najlepsze są te jednoroczne, ponieważ najłatwiej przyjmują się w nowym miejscu.
Kiedy najlepiej sadzić maliny?
Maliny powinniśmy sadzić poza sezonem, kiedy znajdują się w spoczynku, ponieważ wtedy jest im znacznie łatwiej się przyjąć. Wybierać możemy między wczesną wiosną oraz jesienią, choć zwykle to właśnie jesień poleca się znacznie bardziej. Zasadzone wówczas krzaczki mają czas na ukorzenienie się przed nadejściem zimy, czemu sprzyja wysoka wilgotność gleby o tej porze roku, a od wiosny przeznaczyć swoje siły już na rozwój pędów. Nie bez powodu to właśnie wtedy pojawiają się sadzonki z odkrytym systemem korzeniowym.
Jesienią maliny sadzimy w październiku lub na początku listopada. Nie obawiajmy się niskich temperatur. Jeśli tylko będzie kilka stopni powyżej zera, maliny będą tworzyły nowe korzenie. Gdy zdecydujemy się na sadzenie wiosną, powinniśmy zrobić to w marcu lub kwietniu.
Przyjmuje się, że sadzonki zakupione w pojemnikach można sadzić przez cały rok, jednak również wtedy najlepiej dla roślin będzie, jeśli zajmiemy się tym wiosną lub jesienią. Z całą pewnością zaś nie powinniśmy sadzić malin, kiedy trwają upały.
Stanowisko oraz gleba dla malin
Maliny najlepiej czują się w glebie próchnicznej, dobrze przepuszczalnej o lekko kwaśnym odczynie – pH 6,5. Nie sprawdzą się natomiast zarówno te ciężkie, jak i piaszczyste. Stanowisko powinno być dobrze nasłonecznione. Najczęściej poleca się stronę południowo-zachodnią, ale dobrym wyborem będzie również południowo-wschodnia. Postarajmy się także, by wybrane miejsce nie było zbyt wietrzne.
Jak sadzić maliny?
W pierwszej kolejności sprawdźmy dokładnie stan korzeni sadzonki. Powinniśmy usunąć te połamane czy zaschnięte, a pozostałe przyciąć do długości 20 cm. Jeśli między zakupem a przywiezieniem sadzonki do domu, korzenie zdążyły przeschnąć, możemy umieścić ją w wiadrze wody na około godzinę.
Maliny sadzi się dość płytko. Wystarczy, że przygotujemy dołek o głębokości 10 cm, maksymalnie 20 cm. Warto wsypać do niego trochę ziemi kompostowej i wymieszać ją z glebą. Umieszczając sadzonkę w dołku, postarajmy się równomiernie rozłożyć korzenie, by mogły swobodnie się rozwijać. Roślinę zasypuje się do wysokości 3 pąka od nasady sadzonki, co daje mniej więcej wysokość zaledwie 1,5–2 cm. Najlepszy rozstaw dla malin to 35–45 cm między sadzonkami i 1,5–2 m między rzędami.
Po zasadzeniu glebę lekko ugniatamy, by powstała dolinka, w której zbierze się woda. W tym momencie możemy także zająć się przycięciem pędów. W przypadku odmian letnich przycinamy je 20–30 cm nad ziemią, a u odmian jesiennych tuż nad ziemią. Cięcie powinniśmy wykonać prostopadle około 1 cm nad pąkiem. Na koniec maliny warto wyściółkować torfem czy korą sosnową i koniecznie trzeba je obficie podlać.